Nie ma co zaprzeczać, że czas stał się najcenniejszą walutą (a może zawsze był) naszych czasów. Można by się nawet pokusić o stwierdzenie, że właśnie to słowo ma ujście w największej (no może oprócz miłości i motywacji – one również dumnie trzymają głowę) liczbie sentencji , powiedzeń i aforyzmów. W zawrotnym tempie wszystko się wokół nas zmienia, a my najcenniejsze co możemy ofiarować swoim bliskim to swój czas i uwagę.
Życie powiedzeniem pisane
Jeśli chodzi o czas, to niejednokrotnie padają z naszych ust sformułowania typu: „Szczęśliwi czasu nie liczą”, „Wyścig z czasem”, „Być panem swojego czasu”, „Komu w drogę temu czas”, „Czas utracony nigdy nie wróci”. To pokazuje, jak bardzo liczymy się z tym surowcem, tym kruszcem. Jest on niczym diament wśród kamieni. Ale tak właściwie dlaczego zajęłam się akurat tym tematem? Odpowiedź brzmi całkiem banalnie – jest to temat, który spędza mi sen z powiek, szczególnie ostatnio.
Stety, niestety moim przelicznikiem od jakiegoś czasu jest myśl „szkoda mi na to czasu” lub „nie szkoda mi na to czasu”. Wśród tego mrowia rzeczy, które się dzieją tak po prostu oraz tych, którymi zajmuję się z wyboru, muszę dokonywać krwawej selekcji. A do złodziei czasu zaliczam przede wszystkim internet. Zastanawiam się na ile użytkownicy Facebooka (w tym też i ja) są świadomi ile czasu to pochłania dziennie.
Motywacji szukaj w czasie
Na stronie ciekawe.org zamieszczono, do czego nazwa domeny zobowiązuje, interesujący artykuł poruszający kwestie czynności oraz tego, ile czasu nam zajmuje. Badania były prowadzone w skali roku. A wynika z nich, że polski internauta przeznacza średnio 876 godzin/365 dni w roku na przeglądanie internetu, co daje 2 godziny i 40 minut dziennie! Osoby od 20-39 roku życia na oglądanie telewizji przeznaczają 3 godziny i 15 minut każdego dnia. A dodatkowo 119 minut dziennie tracimy na rozmowy telefoniczne, wysyłanie wiadomości, i słuchanie muzyki! Łącznie ten czas przeznaczony na „rozrywkę” daje 7 godzin 30 minut naszego cennego czasu. Do tego trzeba jeszcze jeść (1 godzina 35 minut) i spać (tutaj zakłam, że jest różnie, pewnie mniej czasu niż więcej poświęcacie na sen, ale przeciętny Kowalski w 2013 roku spał smacznie 8 godzin 37 minut). Zatem z moich obliczeń wynika, że średnio 6 godzin zostaje nam na studia, pracę i relacje z bliskimi.
Z raportu Eurobanku z sierpnia 2014 roku wynika, że 59% Polaków w czasie wolnym spotyka się z rodziną/przyjaciółmi w domu ( po ponad 40% z rodziną/chłopakiem/mężem; 38% z przyjaciółmi), niewiele mniej ogląda filmy seriale, 43% spaceruje, a zaraz pod podium (29%) znalazła się aktywność taka jak czytanie książek! Natomiast na podstawie badań CBOS (październik 2010) na temat czasu wolnego Polaków wynika, że Polakom przede wszystkim brakuje czasu na: odpoczynek, relaks, czas tylko dla siebie – 50%, przebywanie z dziećmi, małżonkiem, rodziną – 22%, życie towarzyskie/wycieczki, podróżowanie – po 13%.
Podsumowując te badania, zaskoczył mnie fakt, że większość wolnego czasu poświęcamy i chcemy poświęcać swojej rodzinie i bliskim znajomym. Drugą widoczną tendencją jest to, że brakuje nam czasu dla siebie i nikogo innego
Bądź mądry przed szkodą
Nie sposób nie wspomnieć tutaj o czymś co pomoże żonglować czasem, czyli jego odpowiednia organizacja. By dać Wam do myślenia przybliżę pewną historię.
Stary profesor został poproszony by przeprowadzić kurs dla dwunastu szefów wielkich firm o efektywnym planowaniu czasu. Wyjął spod biurka wielki dzban. Włożył do niego około 12 kamieni, które wypełniły dzban tak, że dołożenie kolejnego kamienia było już niemożliwe. Zapytał „Czy dzban jest już pełny?”, odpowiedzieli „Tak”, zapytał raz jeszcze „Na pewno?” Po czym wyjął pojemnik wypełniony żwirem i wsypał do dzbana, tak że ten dotarł do dna i potrząsnął. Ponownie zapytał „Czy dzban jest już pełny?” Na co odpowiedziano mu „Nie”. Wyjął spod biurka naczynie z piaskiem, nasypał do naczynia i potrząsnął. Ponowił pytanie. Ostatnim jego zabiegiem było nalanie wody do pojemnika z kamieniami, żwirem i piaskiem, tak że nic więcej nie było w stanie się zmieścić. „Co ukazuje to doświadczenie?” – zapytał profesor. Jeden z szefów odpowiedział, że nawet jeśli nasz kalendarz jest przepełniony, jeśli bardzo chcemy, możemy dorzucić więcej rzeczy do zrobienia. „Nie” – odpowiedział profesor – „Chodzi o to, że jeśli nie włożymy kamieni jako pierwszych do dzbana, potem nie będzie to możliwe.” Po chwili dodał „Co stanowi kamienie w Waszym życiu? Wasze zdrowie, rodzina, przyjaciele, praca, marzenia? Jeśli damy pierwszeństwo drobiazgom, nie starczy nam czasu na to co jest naprawdę ważne”.
Nieustannie w pogoni za czasem… Nawet teraz. By trafić do tego miejsca przeznaczyłeś 3,5 minuty z 720 jakimi dzisiaj dysponowałeś, ale czy to był dobry wybór?